"W szyciu nie chodzi wcale o perfekcję.Szyjemy wyłącznie z miłości(...)Ręczne szycie nigdy nie jest idealne.Wykonują je ludzie, a nie maszyny"
"Lato w Zatoce Aniołów" Barbara Freethy
Obserwatorzy
sobota, 9 czerwca 2012
Takie sobie tam...
Siedze sobie i myśle... Bycie samotną mamą jest dość wyczerpującym zajęciem...Szczególnie łobuzów dwóch... Niezwykle satysfakcjonujący acz męczącym...Tak sobie myśle, że chętnie oddałabym się urokom jakiegoś spa...SAMA :-p Właśnie starszy łobuz,przyszedł z pytaniem "Mamo..Moge być cały goły?" Plisssss Skąd oni biorą te pomysły...Młodszy nie bardzo się śpieszy do opanowania języka ludzkiego uważając, że słowo "Mama" z różnymi intonacjami zdecydowanie mu wystarczy :-p Czasem pojawi się niespodziewanie słowo np. "Uciekł", "Tak" ku uciesze gawiedzia ale powtórzyć je??? A po co?? Świat jest taki ciekawy na opanowanie mowy czas przejdzie. Na opanowanie nocnika też :-p Pies też uważa, że spacer nie służy do załatwiania swoich potrzeb...W końcu Fifi nauczy się siusiać pod drzewkiem a Pepsi do nocnika :-p Dzieci szaleją a gałganki wołają :-p Szycie z nimi jest wyzwaniem ale dam rade. No bo kto jak nie ja??? :-p
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za poświęcony czas :-)