Na same święta powstały też dwie mega wielkie lale, które zamieszkają u nas na stałe. Obie mają 78cm.
Marysia jest moim osobistym Aniołem Stróżem, A Dorotka uroczym skrzatem :-)
Marysia to imie, które chciałam dać córeczce.Ale ponieważ raczej już się na świecie nie pojawi, więc dostała je moja Anielica :-)
Marysieńka :-)
Dorotka
Dziewczyny świetnie się razem czują i czuwają,żeby Junior nie właził gdzie nie trzeba ;-)
Obie są wspaniałe! I jakie wysokie!:)
OdpowiedzUsuńśliczne są obydwie..pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń