"W szyciu nie chodzi wcale o perfekcję.Szyjemy wyłącznie z miłości(...)Ręczne szycie nigdy nie jest idealne.Wykonują je ludzie, a nie maszyny"
"Lato w Zatoce Aniołów" Barbara Freethy

Obserwatorzy

niedziela, 8 lipca 2012

O rękoczynach nie będzie :-p

Wczoraj tata zabrał chłopców na weekend. Zabrał ich rano więc ja pobiegłam na kawe połączoną w robieniem kolczyków do koleżanki.No i jedzeniem ciasta z agrestem ....Upiekłam :-p Było nas 4 :-) Jak nazwała nas K. 'Koło Gospodyń Miejskich'. Mam nadzieje, że niedługo będe mogła pokazać Wam blog Katarzyn z biżu, decu i sutaszem. Blog tworzy się :-) Kawa, rozmowa z dorosłymi baz Bachorzanków....Tak było mi to potrzebne. Potem zasiedziałam sie drugiej K.;-) Troche się obawiałam, że Fifi wróci w nocy ale nie, dzielnie nadal jest u taty :-) Młody zaliczył mega skok rozwojowy. Jestem w szoku. Zaczyna ze mną rozmawiać. MÓWIĆ. Szok dla mnie bo Lolo mówił póżno (za to teraz buzia mu sie nie zamyka na sekunde). Fifi tez gada jak nakręcony, głównie po swojemu ale nie tylko. W zeszłotygodniowe upały byliśmy na basenie oraz na działce u Dziadzisia.... Lekki wiaterek, cień i owoce prosto z krzaczków...Aż ciepłe od słońca...Słodkie taką rozcieploną, letnia słodyczą....Od raz przypomniały mi sie moje wakacje... Lolo na basenie z wody nie wychodził natomiast Mała Foka się wystraszyła :-p Bardzo mnie zaskoczył bo on kocha wode. Widocznie co za dużo to niezdrowo a do tego mnóstwo osób ;-) Do wody tylko po kolana a głębiej wczepiony w mame jak małpeczka. Ale pod koniec pobytu już się oswoił. W sumie jeżeli chodzi o wode to wole, żeby za odważny nie był.... Siedze sobie, i planuje zaraz wypic kawe mrożoną, zagryżc ciachem i poogladac film.... Dzieci wrócą po południu...Ciekawa jestem jak zachowa się Junior...W końcu jednak nie udało mi się go odstawic od cyca...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za poświęcony czas :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...