"W szyciu nie chodzi wcale o perfekcję.Szyjemy wyłącznie z miłości(...)Ręczne szycie nigdy nie jest idealne.Wykonują je ludzie, a nie maszyny"
"Lato w Zatoce Aniołów" Barbara Freethy

Obserwatorzy

piątek, 31 maja 2013

Katastroficznie

Nie było mnie czas jakiś, bo katastrofa goni katastrofe. Najpierw zepsuła mi sie klawiatura od laptopa i bezprzewodowa też. Jak udało mi sie ogarnac ta katastrofe to...Zepsuł się aparat :-( No i niestety to katastrofa wielkogabarytowa już bo aparat swoje kosztuje....Na razie ratuje się zdjęciami z komórki. Na szczęście przedłużałam umowe i przy wyborze telefonu kierowałam się głównie "żeby zdjęcia w miare robił".
Ale w międyczasie szyje. Naszło mnie na miniaturki. Ale one niestety jeszcze nie sfocone w całości, więc pokaże dziś tylko słonia i zyrafe.



3 komentarze:

  1. Ja ostatnio szyłam kaczkę o takim imieniu: "Katastrofa" :)
    Mam nadzieję,że zła passa minie szybko.
    A żyrafka i słonik są cudni:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak pech to pech,ma nadzieję,że więcej tych katastrof już nie będzie..śliczne zwierzaczki:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za poświęcony czas :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...