Weekend spędziliśmy z przyjaciółmi w Krakowie. Z tej okazji powstało pare ciuszków :-) Spaliśmy w wynajętym mieszaniu w którym królował fiolet. A w moich ciuchach tym razem też królował fiolet albo jako kolor główny albo w formie dodatków.
Płaszcz uszyliśmy z Łukaszem z wykroju z
Burdy "Duże jest piękne" a sukienki z tego samego wyroju co
czerwona i
szara sukienka.
Fotki robione w Krakowie :-)
świetny płaszcz
OdpowiedzUsuńpłaszcz boski! sukienka świetna, a Ty kochana kwitniesz ;) pozdrawiam! :*
OdpowiedzUsuńObie rzeczy wyglądają znakomicie!
OdpowiedzUsuńwyglądasz idealnie ! :)
OdpowiedzUsuńHalo, niezwykle fascynujące miejsce, cudowny tekst, idealnie opowiedziany, zapewne nie raz odwiedze twojego bloga, dlatego że naprawde ogromnie mi się tu u Ciebie podoba, pozdrawiam Bożenka :)
OdpowiedzUsuńvery informative post for me as I am always looking for new content that can help me and my knowledge grow better.
OdpowiedzUsuń