Na paseczki chorowałam już długo, więc zrobiłam sobie prezent :-) Będe z nich szyła coś dla siebie i dwójki moich przyjaciół :-) Czerwone groszki kupiłam, bo mam w domu czerwoną gładką bawełne :-)
A fiolety na torbe urodzinową dla przyjaciela :-)
Torba kolorze śliwki, z literą Ł jak Łukasz :-) Bardzo się spodobała i juz jest noszona :-)
Powstała także torba w groszki jasnofioletowe na zamówienie :-)
Państwowe są za daleko a on przez astme łapie każde przeziębienie. Szczególnie zimą ,bo latem nie choruje prawie wcale.
Lato się kończy, zaczyna jesień...Przygotowałam paczke na wymianke dla pary z Letniej Wymianki u Karolci i zapisałam się na Jesienną Wymianka.
Zobaczymy cóż mi z tego wyjdzie ;-)
oj piękne tkaniny:) czekam co z tego będzie:0
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Przesliczne materialy :) Torby rowniez sliczne :) Ciekawa jestem tego Twojego duzego projektu :) Pozdrawiam i Powodzenia dla starszaka Twojego w szkole zycze :) Jak i zycze duuzo Zdrowka dla Dzieci :) Agnieszka
OdpowiedzUsuńCudne tkaninki:)Torby bardzo sympatyczne,pozdrawiam serdecznie♥
OdpowiedzUsuńFajne zakupy i super torby
OdpowiedzUsuńAle materiałki cudne!Torby super:)Ciekawa jestem co to za wielki projekt teraz szyjesz:)
OdpowiedzUsuńBardzo za te drżenia i pustki przepraszam :)))
OdpowiedzUsuńpaseczki rewelacja, kojaża mi się z latem i leżakiem ;)
OdpowiedzUsuń