Jesień pełną parą...U nas piękna, złota choć ranki i wieczory chłodne...Dostałam zamówienie na kominy dla siostrzyczek. Planowałam je uszyc i tak ale miałam dodatkową motywacje. Wyszły cudne. Polarek z piękną bawełną z House off cotton. Moim Bebokom tak sie spodobały, że pewnie im uszyje tylko podszewke dam w autka np. :-p I może ciemniejszy polar :-)
Kominy w takim kolorze można zamawiać, mam takiego polaru jeszcze na 3. Zamawiajcie bo jak nie będzia zamówień to uszyje te 3 na Kiermasz i wyboru rozmiaru i podszewki nie będzie :-p
Koszt 50 zł. Rozmiary od pół roku do 10 lat...Choć tak mi sie podoba, że chyba sobie tez uszyje!!!
A co :-p A właśnie...kupiłam piękny materiał...Będzie z niego kolejna odzież ..Tym razem for mła :-p
No one są po prostu boskie!!! :)
OdpowiedzUsuńSliczne :):)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne one są,rewelacja:)
OdpowiedzUsuńŚwietne te uszatkowe kominy:)
OdpowiedzUsuńAle cudeńko :D
OdpowiedzUsuńfantastyczne!!!!!!!!!! I widać ze dzieciaki zadowolone;-) sama bym taki dla siebie chciała he he obejrzałam bloga I cudeńka szyjesz.......
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko I zapraszam do mnie;-)
Śliczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i serdecznie zapraszam na „jesienne candy” na moim blogu jocart-pracownia.blogspot.com